środa, 3 kwietnia 2013

Frustracja.

Podobno jak jest brak melatoniny to stajemy się nie do zniesienia.Jakieś nie uzasadnione napady depresji i ciągły smutek na twarzy.
Taaak właśnie to mnie dopadło!! i trzyma!!
Zawsze o tej porze miałam zrobiony przegląd w szafie, wiecie to co zimowe szło do worków na strych , lub głęboko na koniec szafy, a to co wiosenno-letnie otrzymywało drugie życie ,lub je traciło ze względu na wiek.
Ale w tej sytuacji którą ma każdy za oknem, nie chce mi się nic, nawet oznajmienie domowników ,że może 
wybralibyśmy  się na jakieś zakupy ciuchowe, nie wzbudza mojego zainteresowania.
Chciałabym być misiem i zasnąć na całą zimę, a obudzić się pełną wiosną.
Do dupy ta zima!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz